Nie musisz mieć pary, by czuć się kochany. Single w Walentynki

Miłość jest najważniejsza. Ale czasem lepiej jest przedłożyć tę do samego siebie, nad uczucie, którym obdarzamy innych. Tak właśnie robią single.

Walentynki to dla jednych znak kapitalizmu, dla drugich obciach i tandeta, a dla jeszcze innych fajna sposobność, by okazać swoje uczucia. A ja postanowiłam z tej okazji przyjrzeć się grupie społecznej, która 14 lutego może czuć się nieco zapomniana.

Czy słusznie? Niekoniecznie.

Zobacz też:

• Dzień Przytulania
• Jak dbać o zdrowie psychiczne?
• Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego
• Dzień Dawcy Szpiku
• Dzień Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa
• Dzień Czystego Powietrza
• Marnowanie żywności
• Światowy Dzień Rzucania Palenia
• Światowy Dzień Walki z Rakiem
• Płuca po pandemii
• Miesiąc Świadomości Chorób Tarczycy
• Dzień Pszczół
• Dzień Ryby

Kto to jest singiel?

Słownik języka polskiego PWN definiuje pojęcie singla jako „człowieka samotnego, mieszkającego w pojedynkę” . Wydaje się jednak, że ten opis przestał być aktualny i wystarczający.

No bo czy każdy singiel musi być samotny oraz, czy rodzic mieszkający z dzieckiem, ale wychowujący je w pojedynkę nie jest singlem?

Obecnie eksperci skłaniają się do traktowania pojęcia singla jak najszerzej. Do tego grona włącza się zarówno młodych dorosłych, osoby w średnim wieku, rozwiedzione jak i owdowiałe. Najbezpieczniej więc uznać, że singiel, to po prostu ktoś, kto nie jest w stałym związku romantycznym.

Singlowe statystyki

Skoro wiadomo, kim są single, dobrze byłoby wiedzieć, ile osób w Polsce posiada ten status. I tu zaczynają się schody. Dlaczego? Ponieważ żadne rzetelne i aktualne dane nie odnoszą się wprost do faktycznej liczby singli.

Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku 8 826 147 (27,5%) Polaków w wieku 15 lat i więcej ma stan cywilny „panna” lub „kawaler” . Nie można jednak stwierdzić, że właśnie tylu mamy w Polsce singli – część z nich może żyć w związkach nieformalnych. Dotyczy to zwłaszcza osób niepełnoletnich, ale nie tylko.

Tak samo jest w przypadku osób owdowiałych i rozwiedzionych, których łącznie mamy w Polsce 5 132 532, czyli 16% społeczeństwa. Część z tych osób może już nie chcieć ponownie zmieniać swojego stanu cywilnego, a jednocześnie mieć nowego partnera. Do życia w związkach niesformalizowanych przyznaje się 8,4% ludzi .

Co ciekawe w Polsce liczną grupę stanowią osoby samotnie wychowujące dzieci – to aż 24,2% społeczeństwa. Ta statystyka wydaje się zresztą najbardziej wymowna, gdyż oddzielała ona od tej grupy osoby wychowujące dzieci w związkach nieformalnych . Ponownie jednak, przyjęcie tego wyniku za „liczbę singli w Polsce” byłoby dużą nadinterpretacją.

Powyższe dane mogą jednak stanowić punkt wyjścia i dawać pewien obraz struktury Polskiego społeczeństwa. Interesująco wypada też porównanie niektórych wskaźników z tymi z roku 2011. W 2021 roku odsetek panien i kawalerów zmniejszył się o 1,3% w porównaniu do roku 2011. Podobnie obecnie mamy nieco mniej wdów i wdowców niż kilkanaście lat temu – dokładnie o 1%. Wzrost notuje się za to jeśli chodzi o liczbę osób rozwiedzionych: z 5% w 2011 roku do 7,6% w 2021 roku.

Kim jest współczesny singiel?

Według raportu portalu randkowego Meetic z 2023 roku „Na tropie partnerstwa” statystyczny singiel to osoba ze średnim lub wyższym wykształceniem oraz sytuacją materialną od przeciętnej aż po bardzo dobrą . 

Dodatkowo tylko 35% badanych szuka partnera na stałe, a przodują w tym… mężczyźni. Według powyższego raportu o ślubie myśli 42% samotnych panów i 32% kobiet–singielek .

Warto tu wspomnieć, że powyższe badanie zostało sporządzone na podstawie grupy badawczej singli w wieku 30–60 lat.

Profil współczesnego singla się zmienia. Coraz częściej osoby wolnego stanu poszukują partnera do spędzania razem czasu – uprawiania hobby, rozwijania pasji, podróży, a niekoniecznie do wspólnego życia. Dzisiejsi single są też świadomi swoich potrzeb, a w związku upatrują dopełnienia osiągnięć na innych polach .

Single z wyboru czy konieczności?

Pomimo tego, że na pytanie: ilu jest w Polsce singli? trudno udzielić precyzyjnej odpowiedzi, z dużym prawdopodobieństwem możemy domniemywać, że jest ich całkiem sporo. Dlaczego wiele osób wybiera życie w pojedynkę i… czy faktycznie jest to ich wybór?

Zgodnie z wynikami raportu Meetic około 65% singli wcale nie chce wiązać się z nikim na stałe . Nawet jeśli szukają towarzysza, to niezobowiązująco. Co może być tego przyczyną?

Przyczyn braku życiowego partnera eksperci upatrują w:

• przedkładaniu znaczenia wolności i niezależności nad potrzebę budowania związku,
• wcześniejszych rozczarowaniach miłosnych,
• zbyt szczegółowych i wygórowanych wymaganiach co do partnera,
• przykrych doświadczeniach wyniesionych z domu rodzinnego,
• negatywnych wyobrażeniach o miłości i narzucanych rolach społecznych.

A co z grupą, która jest sama, mimo że chciałaby kogoś znaleźć? W takich przypadkach przyczyny mogą (choć wcale nie muszą) być zupełnie inne. Znalezienie swojej drugiej połówki może utrudniać:

• nieśmiałość, która blokuje nawiązywanie nowych relacji,
• obracanie się w tej samej grupie osób od wielu lat,
• niskie poczucie własnej wartości i kompleksy,
• problemy z zaufaniem (np. po wcześniejszej zdradzie),
• brak umiejętności społecznych.

Oprócz tego w grę może wchodzić również trudna sytuacja społeczna i materialna – o czym zazwyczaj się nie mówi. Niestety realia są dość brutalne. Dla przykładu samotnemu rodzicowi dużo ciężej będzie znaleźć partnera. Model rodziny patchworkowej nie jest bowiem w Polsce zbyt popularny, choć to na szczęście powoli się zmienia.

Czy singiel równa się samotny?

W wirtualnej przestrzeni słowa singiel i samotny są często używane zamiennie. Czy słusznie? Sami zainteresowani, wskazują, że niekoniecznie.

Współcześni single bardzo często cenią sobie kontakt z członkami swoich rodzin oraz posiadają rozbudowane grupy przyjaciół i znajomych, z którymi spędzają swój wolny czas. Zdają sobie również sprawę z tego, że bliskie relacje z innymi są ważną częścią ludzkiego dobrostanu.

Nie brakuje jednak osób, dla których brak stałego partnera jest poważnym problemem.

Podczas rozmów z singlami, które prowadziłam na potrzeby tego artykułu, pytałam o jeszcze jedną kwestię. O kwestię dalszej przyszłości – perspektywę starości. Już w tej chwili seniorzy to najbardziej samotna grupa społeczna w Polsce .

Część moich rozmówców wzrusza tylko ramionami, część zbywa mnie żartem (A kto wie, czy ja tego dożyję?). Inni przyznają wprost – boją się samotnej starości i widzą ją w czarnych barwach. Są jednak i tacy, którzy mają konkretny plan:

Życie w pojedynkę a wpływ na zdrowie

Według badań Johna T. Cacioppo oraz Williama Patricka samotność może być tak samo szkodliwa dla zdrowia jak otyłość i palenie papierosów . Brak kontaktu fizycznego z drugą osobą ma bezpośredni wpływ na Twoje samopoczucie i zdrowie.

Deficyt bliskości może na przykład wiązać się z wyższym poziomem kortyzolu w organizmie, a to z kolei przekłada się na odczuwanie lęku, problemy z koncentracją czy bezsenność. Osoby samotne mają też dużo większe prawdopodobieństwo zachorowania na depresję .

Czy zatem single są skazani na krótsze i mniej komfortowe życie? Jak pokazują cytaty z wcześniejszych części artykułu – nie. Bliskość i serdeczny kontakt fizyczny nie jest zarezerwowany wyłącznie dla relacji romantycznych. Podobne efekty przynosi przytulanie przyjaciół, bliskie relacje z innymi członkami rodziny, a nawet kontakt ze zwierzętami .

Nie ważne czy jesteś w stałym związku – ważne, aby nie zamykać się na innych ludzi.

W związku z samym sobą…

Niezależnie od tego czy aktywnie poszukujesz swojej drugiej połówki, czy bycie singlem to stan, w którym czujesz się jak ryba w wodzie, warto codziennie dbać nie tylko o relacje z innymi, ale i z samym sobą. Pokochanie siebie często jest pierwszym krokiem do zbudowania wartościowych więzi z innymi.

Co zrobić, by poczuć się dobrze ze swoimi myślami i uczuciami?

Samoakceptacja

Zacznij od regularnej praktyki samoakceptacji i pozytywnego myślenia. Codziennie rano zapisuj co najmniej trzy rzeczy, za które jesteś wdzięczny w swoim życiu. To pomoże Ci skupić się na pozytywnych aspektach Twojego życia i wzmacniać miłość do samego siebie.

Traktuj siebie tak, jak przyjaciela. Niech wewnętrzny głos nie będzie Twoim największym krytykiem, a wspierającą Cię bratnią duszą. Nie wiesz, jak to zrobić? Prosty przykład: Gdy następnym razem rozlejesz herbatę, zamiast myśleć „ale ze mnie niezdara”, zastanów się, co powiedziałbyś w tej sytuacji bliskiej Ci osobie. Zapewne byłoby to coś w stylu: „Nie przejmuj się. Każdemu się zdarza”.

Troska o swoje potrzeby

Przemyśl swoje potrzeby emocjonalne oraz fizyczne i dbaj o nie. Wyrażaj swoje uczucia zdrowo poprzez szukanie wsparcia w bliskich osobach lub terapii. Pomocne może być też prowadzenie dziennika emocji. Zadbaj o swoje ciało poprzez regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych i zdrową dietę. Pamiętaj, że dbanie o siebie jest kluczowe dla poczucia własnej wartości.

Asertywność

Ustal zdrowe granice i dbaj o przyjazne relacje z innymi. Powiedz „nie” sytuacjom, które Cię przerastają i ucz się asertywności, aby wyrazić swoje potrzeby. Unikaj toksycznych relacji i otaczaj się ludźmi, którzy cię wspierają i inspirują.

Odkrywanie siebie

Szukaj pasji oraz zainteresowań, które Cię fascynują i sprawiają, że czujesz się spełniony. Inwestuj czas w ich rozwijanie. Do wyboru masz wiele opcji, takich jak malowanie, gra na instrumencie czy czytanie. To pomoże Ci odkryć swoją indywidualność i wzmacniać miłość do samego siebie.

Pamiętaj, że praca nad relacją z samym sobą jest procesem, który wymaga czasu i konsekwencji. Jednak codzienne podejmowanie małych kroków może prowadzić do wielkich zmian w Twoim życiu. Tak więc zacznij już teraz i ciesz się korzyściami wzmacniania miłości do samego siebie.

Podsumowanie